Skrybowie i ich sztuka na przestrzeni lat

Od czasów starożytnych skrybowie byli niezastąpionymi i szanowanymi członkami społeczeństwa jako, że należeli do nielicznej grupy ludzi umiejących czytać i pisać. W średniowieczu niektórzy skrybowie znajdowali zatrudnienie na dworach, inni żyli w klasztorach i poza dokumentami prawnymi zajmowali się także całą korespondencją, prowadzeniem kronik i kopiowaniem manuskryptów. Odwiedź stronę Manuscripts Online aby zobaczyć, jak wyglądały niektóre ze stworzonych przez nich tekstów.

Choć wizja skrybów kopiujących przy świetle świec manuskrypt po manuskrypcie zyskała z biegiem lat romantyczną otoczkę nie ulega wątpliwości, że praca ta była wyczerpująca, a oddanie skrybów ich pracy – niezrównane.

Początki stenografii

Nadawanie mowie formy pisemnej jest pełnoprawną, samodzielną dyscypliną i dlatego w starożytnej Grecji stworzono stenografię (system symboli, które mogą reprezentować sylaby, słowa lub samogłoski), aby uczynić proces zapisywania ludzkiej mowy tak szybkim i dokładnym, jak to tylko możliwe.

Nawiasem mówiąc czy wiesz, że istnieje prawie siedemdziesiąt takich systemów? Większość z nich została opracowana w języku angielskim podczas gdy system Herout-Mikulík, który został stworzony w 1921 roku, jest używany w językach czeskim i słowackim (do połowy XVIII wieku w Czechach nie istniał powszechnie stosowany system stenograficzny).

Skorzystaj z poniższego linka, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat historii i rozwoju stenografii.

Przykłady stenografii, źródło: https://tesnopis2.webnode.cz/tesnopisne-abecedy/

Pod koniec XIX wieku, wraz z pojawianiem się i rozwojem nowych technologii, praca skrybów ulegała stopniowej transformacji.

Mechaniczna maszyna do pisania, która do końca XIX wieku stała się obowiązkowym elementem wyposażenia większości biur, sprawiła, że pisanie stało się dużo szybsze i pomogła obniżyć obciążenie pracą pisarzy i sekretarzy. Kolejna wielka zmiana nadeszła w 1978 roku wraz z pojawieniem się elektronicznej maszyny do pisania, która oferowała prosty wyświetlacz i podstawowe oprogramowanie pozwalające na edytowanie tekstu przed jego wydrukowaniem.

Możliwość nagrywania mowy i odtwarzania jej później w dużym stopniu ułatwiła pracę maszynistek. Pierwszym urządzeniem służącym do nagrywania dźwięku był fonograf, który pojawił się pod koniec XIX wieku i nagrywał dźwięk poprzez drążenie rowków na woskowych cylindrach. Sprzęt ten nie wszedł jednak nigdy do powszechnego użytku ze względu na jego niską dostępność oraz pewne ograniczenia technologiczne.

W 1935 roku niemiecka firma AEG wypuściła na rynek pierwszy magnetofon, czyli urządzenie pozwalające na nagrywanie dźwięku przy wykorzystaniu taśm magnetycznych. Kolejnym krokiem było pojawienie się w 1963 roku kompaktowych kaset audio in 1963, co było doskonałym rozwiązaniem zastosowanym w przenośnych dyktafonach. Pojawienie się tych nowych technologii znacznie ułatwiło pracę profesjonalnym maszynistkom, sekretarkom i dziennikarzom.

Kaseta audio do dyktafonów przenośnych, wyprodukowana w Austrii w latach 70.

Najbardziej znaczące zmiany zaszły w ciągu ostatnich 20 lat dzięki powszechnemu wykorzystywaniu komputerów osobistych, cyfrowych dyktafonów i technologii rozpoznawania mowy.

 

Przez ostatnie dwadzieścia lat byliśmy świadkami powstawania coraz mocniejszych komputerów, wyrafinowanych edytorów tekstu i bezustannej poprawy jakości dźwięku oferowanej przez cyfrowe dyktafony. Jednakże z punktu widzenia osób pracujących z tekstem i stenografów, największe postępy wynikają z powstania i rozwoju technologii rozpoznawania mowy. Oprogramowanie oparte na technologii Automatycznego Rozpoznawania Mowy (ARM), pozwalające na przekształcenie nagrań audio w tekst, może potencjalnie całkowicie odmienić sztukę stenografii.

Wraz z pojawieniem się oprogramowania służącego do transkrypcji nagrań, głównym zadaniem stojącym przed osobami pracującymi z tekstem stały się wyszukiwanie i poprawa powstałego tekstu, co z kolei dało im możliwość wykonywania bardziej interesującej i zróżnicowanej pracy. Profesjonalna sprawozdawca sądowa Marie Heřmánková, która pracuje jako kierownik rejestru w Sądzie Rejonowym w Litoměřice, ma w tym zakresie szerokie doświadczenie.

Marie podjęła pracę w sądzie rejonowym osiem lat temu jako sprawozdawca sądowy na wydziale kryminalnym i nawet przez ten krótki czas zdążyła być świadkiem ogromnych zmian. Jak sama mówi: „Wiele się zmieniło przez te kilka lat, które pracuję w sądzie rejonowym; ilość pracy, nowe przepisy i statuty, ale też nowe programy, które czynią pracę stenografa szybszą i łatwiejszą. Do tych ostatnich należy m.in. oprogramowanie APSTR, czy nowy program Beey, który staje się obecnie coraz bardziej popularny”.

Jako, że zawsze interesowała się pracą w administracji, Marie postanowiła niegdyś studiować zarządzanie. I choć od tamtej pory nie minęło tak wiele czasu, obecnym studentom trudno byłoby wyobrazić sobie pracę z technologią, która była wtedy dostępna: „W szkole najbardziej technologicznie nowoczesnym, dostępnym dla nas urządzeniem była elektroniczna maszyna do pisania, która strasznie hałasowała. Dostęp do komputerów mieliśmy bardzo sporadycznie jako, że bardzo rzadko używaliśmy ich podczas zajęć” – wspomina Marie. Jak więc dziś wygląda sytuacja związana z technologią na tym polu? „Zaskakuje nas każda nowa rzecz, która pojawia się w naszej instytucji; niektórzy ludzie są automatycznie negatywnie nastawieni do nowinek technicznych, podczas, gdy inni najpierw je wypróbowują, by samemu się przekonać o ich przydatności. Ja już po pierwszych testach programu Beey wiedziałam, że oszczędzi mi on dużo pracy i czasu przy przetwarzaniu plików, które były mi potrzebne do nadzorowania funkcjonowania mojej instytucji”.

Jak wiadomo wszelkiego rodzaju innowacje często spotykają się z nieufnością i strachem przed tym, co nieznane. Osoby pracujące z tekstem i stenografowie, na przykład, obawiają się, że maszyny mogą częściowo lub w całości ich zastąpić. Ale prawda jest taka, że nowe technologie nigdy nie będą w stanie całkowicie zastąpić ludzi. Mogą za to znacznie ułatwić ich pracę i pozwolić im oszczędzać czas, który będą mogli spożytkować na wykonywanie innych ważnych zadań, w ten sposób powiększając swoje portfolio i oferując bardziej zdywersyfikowaną listę umiejętności.

„Myślę, że ten program [Beey] jest uzależniający, bo jeśli dasz mu szansę, odkryjesz, że już nigdy nie zadowoli cię nic, co nie oferuje tak wiele, jak on”

Kiedy nagranie jest słabszej jakości, lub kiedy dane słowo zostaje wypowiedziane w nietypowym kontekście, często potrafi dochodzić do zabawnych sytuacji. „Oprogramowanie do transkrypcji jest bardzo dobre i podoba mi się w nim to, że kiedy nie rozumie danego słowa zapisuje jego możliwą alternatywę, co często daje zabawny efekt. Dlatego też często świetnie się bawię podczas transkrypcji. Na przykład skrót OSPOD został przetranskrybowany jako „hospod”, czyli czeskie słowo oznaczające bar, akademicki tytuł „mgr” jako „Bagr”, czyli koparka, „veganstvi” (weganizm) stał się „ vinařství”, czyli winiarnią, etc.”. Cóż, nawet najbardziej zaawansowana technologia nie poradzi sobie bez odrobiny ręcznej korekty.

Jak pokazuje doświadczenie zawodowe Marie Heřmánkovej, osoby pracujące z tekstem i stenografowie wciąż są niezbędni, a długa i bogata historia ich sztuki zawsze była i będzie wysoko ceniona, niezależnie od technologii, jakie będą się pojawiać na rynku.

Scroll to Top